Smartfon Samsung Galaxy S23 5G 8/128GB Czarny (SM-S911BZKD)

Nigdy nie byłem fanem Samsunga i raczej nie brałem tej marki pod uwagę przy zakupie smartfonów, ale czasy się zmieniły i natłok chińskiej konkurencji zmusił mnie do rozważenia tego modelu. I muszę powiedzieć, że póki co jestem pozytywnie zaskoczony. Zaczynając od gabarytów - smartfon mimo trochę kanciastej bryły dobrze się trzyma w dłoni, zdecydowanie łatwiej się nim operuje niż tymi patelniami z ekranami 6.7". Szkło na pleckach potrafi być śliskie, ale się nie palcuje i jest miłe w dotyku. Jakość wykonania perfekcyjna, telefon wygląda ładnie, choć ma niezbyt oryginalny design. Aparaty wystają na dobry milimetr i smartfon kołysze się na stole.
Ekran wyświetla ładne kolory, czytelność w słońcu jest świetna, dotyk działa bez zarzutu nawet z naklejonym szkłem. Odświeżanie 120Hz robi bardzo dużą robotę jeśli chodzi o wrażenia z użytkowania, stary smartfon z ekranem 60Hz nagle wydaje się wolny i klatkujący.
Smartfon ma bardzo dobre głośniki, dźwięk jest czysty i ma sporo basu jak na smartfona. A podobno na tle konkurencji i tak gra przeciętnie. Wibracje haptyczne to dla mnie nowość i muszę przyznać, że są przyjemne.
Aparaty robią bardzo ładne zdjęcia w każdych warunkach. Różnice kolorystyczne między aparatami są, ale niewielkie. W codziennym użytkowaniu zarówno szeroki kąt jak i aparat telefoto często się przydają. Zdjęcia nocne robią duże wrażenie jasnością, ilością wyciągniętych detali (zwłaszcza trybie nocnym) i małą ilością szumów.
Wydajność wiadomo że jest bardzo dobra. Smartfon w codziennym użytkowaniu rzadko kiedy robi się ciepły. A kiedy robi się ciepły, to jest to akceptowalne.
Czas pracy to dla mnie spore (pozytywne) zaskoczenie. Przy moim użytkowaniu osiągam ok. 6h SoT na LTE i 7-8h na wi-fi, co jak na pojemność akumulatora jest wynikiem bardzo dobrym. Nowy Snapdragon robi tutaj gigantyczną robotę, to chyba najlepszy Snap wydany w ostatnich latach.
Soft Samsunga jest ładny, naprawdę dobrze działa i ma pełno opcji personalizacji, ustawień i funkcji. Jakieś pojedyncze przycinki się zdarzają, ale nie jest to nic poważnego. Z powodu mnogości funkcji czasami trudno coś znaleźć, czasami trudno też odgadnąć co robi dana funkcja, bo nazwa niewiele mówi. Niemniej jednak soft daje spore możliwości. Błędów póki co nie doświadczyłem. Aplikacje Samsunga typu galeria czy przeglądarka przypadły mi do gustu. Widać, że ktoś nad tym siedział i dopracował.
Czytnik w ekranie jest szybki, działa nawet na wyłączonym ekranie i nie przeszkadza mu założone szkło hartowane o grubości 0.2mm.
Teraz minusy. Na pewno należy do nich zaliczyć wolne "szybkie" ładowanie, bo 25W to jest mało. Smartfon ładuje się do pełna w 1h 15-20 minut, więc tragedii nie ma, ale do konkurencji sporo brakuje. I oczywiście w zestawie nie ma ładowarki.
Wada głównego aparatu objawiająca się tym, że okrąg wokół środka kadru jest nieostry kiedy wykonuje się zdjęcie z bliska na przykład kartce A4. W większym lub mniejszym stopniu występuje to w każdym Samsungu S23 jaki widziałem.
Brak slotu na karty pamięci i złącza mini jack. Głupia moda. 8GB RAM to też nie za wiele jak na flagowca, ale na teraz wystarcza.
Szkoda też, że Samsung nie daje pełnoprawnej gwarancji na smartfony z dystrybucji EU, ale nadal daje możliwość bezpłatnej naprawy, trzeba tylko mieć wypełnioną kartę gwarancyjną.
Chyba tyle, jeśli ktoś ma jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Ogólnie smartfon robi bardzo pozytywne wrażenie.